Adam Mickiewicz Pan Tadeusz
Księga VI Zaścianek
"Oto w domu Ojczyźnie potrzebniejszy będzie.
Słyszałeś pewnie, o czym już gadają wszędzie,
O czym ja wiadomostki przynosiłem nieraz:
Teraz czas już powiedzieć wszystko, czas już teraz!
Ważne rzeczy, mój bracie! Wojna tuż nad nami!
Wojna o Polskę! bracie! Będziem Polakami!
Wojna niechybna! Kiedy z poselstwem tajemnem
Tu biegłem, wojsk forpoczty już stały nad Niemnem;
Napoleon już zbiera armiję ogromną,
Jakiej człowiek nie widział i dzieje nie pomną;
Obok Francuzów ciągnie polskie wojsko całe,
Nasz Józef, nasz Dąbrowski, nasze orły białe!
Już są w drodze, na pierwszy znak Napoleona
Przejdą Niemen i - bracie! Ojczyzna wskrzeszona
W dniach 22-24 czerwca 2012 w Kownie miała miejsce rekonstrukcja wydarzeń z czerwca 1812 początek drugiej wojny polskiej - przekroczenie Niemna przez wojska Wielkiej Armii i zajęcie Kowna.
Napoleon I w Kownie 1812
Rekonstrukcja wydarzeń sprzed 200 laty została przygotowana przez wojskowo-historyczny klub Wolni Strzelcy Miasta Kowna. Przeprawę promową przez rzekę i aprowizację biwaku zabezpieczyła współczesna armia litewska. Oprócz gospodarzy Litwinów w biwaku uczestniczyli rekonstruktorzy z Polski, Francji, Czech, Rosji, Białorusi, Łotwy i Ukrainy. Na inscenizację składały się dwa widowiska. Najpierw tysiące obserwatorów zgromadzonych na wysepce położonej na Niemnie obserwowały przeprawę oddziałów Wielkiej Armii promami przez rzekę i próby udaremnienia jej przez oddziały rosyjskie. Później, po drugiej stronie wyspy, została stoczona regularna bitwa. Nie zabrakło huku armat i karabinowych wystrzałów. Ponieważ organizacja imprezy była bez zarzutu, a pogoda i widzowie dopisali, impreza była bardzo udana.
Żeby jednak przypomnieć sobie realia tamtych wydarzeń, które 200 lat później z oczywistych powodów budowa mostów niestety nie wchodziła w grę zostały zmienione, warto sięgnąć po znakomitą lekturę opisującą drugą wojnę polską, książkę p. Dariusza Nawrota: Litwa i Napoleon w 1812 r. Katowice: Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego 2008 str. 170-174:
"22 czerwca 1812 r. w Wiłkowyszkach Napoleon wydał słynną odezwę, rozpoczynającą się od słów: >>Żołnierze! Rozpoczęła się druga wojna polska .<
Dalej z w/w książki dowiadujemy się, że wieczorem 23 czerwca o godzinie 22 rozpoczęła się przeprawa. Na rzekę spuszczono pontony i łódki, którymi przeprawili się woltyżerowie Miranda. W międzyczasie powstawały 3 mosty. Po północy zakończono ich budowę i pierwsze oddziały korpusu Davouta przeszły przez Niemen. Przez godzinę Napoleon osobiście nadzorował nocną przeprawę. Po krótkim odpoczynku znów był na koniu i przez kilka godzin obserwował, jak kolejne oddziały I korpusu przedostawały się na drugi brzeg. Rankiem 24 czerwca rzekę przekroczył II korpus marszałka Oudinota.
W opisywanej wcześniej rekonstrukcji na miejsce przeprawy wybrano wysepkę na Niemnie leżącą w centrum miasta. Jednak każdy zainteresowany historią, gdy będzie w Kownie, powinien pojechać kilka kilometrów na północny wschód do ujścia rzeki Jesia, (w kierunku zalewu na Niemnie, tzw. Kowieńskiego Morza) gdzie dobrze zachowane jest wzgórze, z którego Napoleon obserwował przeprawę.
Niestety jego wierzchołek jest zarośnięty drzewami, więc po mozole wspinania nie można się cieszyć widokiem meandrów Niemna. Jednak posuwając się wzdłuż ulicy i mijając most nad rzeczką Jesią docieramy do miejsca, z którego widać wierzchołek półwyspu ze wzgórzem stanowiącym punkt obserwacyjny Napoleona. Niemen płynie tu leniwie meandrując, na tafli wody unoszą się łabędzie widoki sielskie. A jednak możemy wyobrazić sobie to miejsce przed 200 laty, gdy na brzegach rojących się od wojska trwała budowa pontonowych mostów.
http://www.youtube.com/watch?v=FUInc3T9ks8
http://www.youtube.com/watch?v=MaAuNaGkSfE
http://www.youtube.com/watch?v=j05iExn_s-o